Plan szczepień na marzec i apel o dyscyplinę społeczną

Plan szczepień na marzec i apel o dyscyplinę społeczną
Fot. Adam Guz / KPRM

Michał Dworczyk i Adam Niedzielski przekazali dziś informacje o stanie realizacji Narodowego Programu Szczepień i rozwoju pandemii w Polsce. Pierwszy przekazał jak będą realizowane szczepienia w marcu, drugi zaapelował do Polaków o rozwagę i przestrzeganie reżimu sanitarnego. Resort zdrowia planuje też zmiany w rozporządzeniu dotyczące zasłaniania ust i nosa – nie będzie dozwolone używanie przyłbic, chust czy szalików.

Na wstępie konferencji szef KPRM przedstawił informacje o stanie szczepień w Polsce. – Mamy ponad 2,5 mln wykonanych szczepień, z czego ponad 1,69 mln to szczepienia pierwszą dawką. Te dane potwierdzają, że trzymamy się założonego scenariusza, czyli 3 mln szczepień do końca 1. Kwartału – przekazał Michał Dworczyk. – Od kilku dni Polska zajmuje pierwsze miejsce, jeśli chodzi o liczbę dawek na 100 osób w populacji w UE. Przy tej okazji, podziękowanie należy się personelowi medycznemu, który pracuje w ponad 6 tys. punktów szczepień – dodał.

Jak dotąd odnotowano 2 364 niepożądane odczyny poszczepienne. Warto podkreślić, że ponad 84 proc. to NOP o charakterze łagodnym, 15 proc. o charakterze poważnym i 0,7 proc. o charakterze ciężkim. – Każdy taki przypadek jest analizowany – zaznaczył szef KPRM.

Pełnomocnik rządu ds. Narodowego Programu Szczepień poinformował także jak będzie wyglądał harmonogram szczepień w najbliższym czasie. Zaznaczył jednocześnie, że cały plan spełni się przy braku ewentualnych opóźnień w dostarczaniu preparatów ze strony producentów.

– Ograniczenie dostaw i zmiany harmonogramu, które wprowadzają producenci szczepionek, są trudne. Mimo to, jesteśmy w lepszej sytuacji niż niektóre kraje, bo możemy prowadzić szczepienia w sposób płynny – wskazał Dworczyk. – Początkowo mieliśmy deklarowane 14 mln dawek szczepionki do końca 1. kwartału, następnie liczba ta spadła do poniżej 6 mln, ostatnio wzrosła do nieco pow. 8 mln. Elastyczną logistyką staramy się minimalizować problemy w punktach szczepień – dodał.

Michał Dworczyk poinformował, że aktualnie deklarowana przez producentów liczba szczepionek, które mają zostać dostarczone w pierwszym kwartale to ponad 8 milionów. – Jeżeli producenci wywiążą się ze swoich zobowiązań, będzie to oznaczało, że możemy zaszczepić więcej niż 3 mln osób w pierwszym kwartale – przekazał szef KPRM.

Szczepienia nauczycieli do 7 marca

Pełnomocnik rządu ds. narodowego programu szczepień poinformował, że plan jest taki, by do 7 marca  zakończyć szczepienia nauczycieli.

– Od 7 marca rozpoczniemy szczepienia uzupełniające kadry medycznej. Grupa 0 będzie szczepiona, zgodnie z wytycznymi, szczepionką AstraZeneca – mówił dziś Dworczyk.

Ponadto, 15 marca rozpoczną się szczepienia osób przewlekle chorych (grupa 1b). Według informacji rządu szczepienia tej grupy osób powinny potrwać tydzień. Zgodnie z wytycznymi, będzie ona szczepiona szczepionkami Pfizera i Moderny.

Z kolei 22 marca mają rozpocząć się szczepienia służb mundurowych (grupa 1c) oraz szczepienia pacjentów pomiędzy 60. a 65. r.ż. Obie te grupy będą szczepione szczepionką AstraZeneca.

Stan epidemii w Polsce

– Ryzykiem w realizacji Narodowego Programu Szczepień jest problem z płynnością dostaw szczepionek. Ale oprócz tego, pojawia się drugie zagrożenie, w postaci 3. fali pandemii – mówił minister zdrowia Adam Niedzielski.

– Patrząc na wyniki, trzeba powiedzieć, że trzecia fala pandemii już jest w Polsce. Dziś odnotowaliśmy blisko 8 800 nowych przypadków. To nieco mniej niż wczoraj, ale więcej niż tydzień wcześniej. Przyrost nowych zakażeń osiągnął blisko 2 400 przypadków – przekazał Niedzielski.

Minister wskazał też, że „patrząc na ostatnie 2 tygodnie, widzimy bardzo dynamiczny przyrost nowych zakażeń”. W tym tygodniu średnia tygodniowa przekroczyła 6,5 tys. przypadków. Wcześniej utrzymywała się na poziomie 5,5 tys. zakażeń dziennie.

Nowa mutacja koronawirusa

Adam Niedzielski zaznaczył też, że mamy około 26 tysięcy łóżek przeznaczonych dla pacjentów chorujących na COVID-19 – zajętych jest ponad 12 tysięcy.

Minister wskazał jednocześnie, że niepokojące są informacje o mutacjach wirusa. – Widzimy wzrost przypadków brytyjskiej mutacji koronawirusa w Polsce. Przed chwilą dotarła do mnie informacja, że w kraju pojawiła się również mutacja południowoafrykańska – mówił podczas konferencji.

Dodał, że to właśnie mutacje koronawirusa, a także poziom dyscypliny społecznej będą wpływały na rozwój pandemii w Polsce. – Należy się spodziewać raczej dalszych wzrostów, ale ich skala zależy od nas – zaznaczył.

– Mając na uwadze Narodowy Program Szczepień i nowe mutacje, musimy podjąć zaostrzające kroki, jeżeli chodzi o przestrzeganie dyscypliny społecznej. Aby akcja szczepień mogła przebiegać w sposób stabilny, konieczne jest odpowiedzialne zachowanie – apelował minister zdrowia.

Przyłbica – nie, maseczka – tak

Podczas konferencji prasowej pojawiło się również pytanie dotyczące kwestii zasłaniania ust i nosa i ewentualnych zmian w tym zakresie.

Szef resortu zdrowia wskazał, że jest to temat, który razem z Radą Medyczną jest w tej chwili analizowany. – Pan prof. (Andrzej – red) Horban razem z Radą przygotował zalecenia jakie maseczki w sposób najskuteczniejszy, najefektywniejszy chronią nas, czy mają nas chronić przed zakażeniem. Ale rzeczywiście, jeśli chodzi o kwestię używania zamiast maseczek tych najprostszych chirurgicznych albo bardziej zaawansowanych przyłbic bądź szalika czy chusty, to rzeczywiście patrząc na to, co się dzieje w tej chwili z pandemią i patrząc na to, że mamy coraz więcej nowych zakażeń, będziemy chcieli wycofać możliwość zastępowania maseczek właśnie takimi surogatami, które jednak nie spełniają kryteriów jakościowych i nie stanowią tak skutecznego zabezpieczenia, także przyłbice – nie, chusty – nie, natomiast maseczki – tak. Co do rodzaju maseczek, to będzie to tylko w formie miękkiej rekomendacji Rady Medycznej – wyjaśnił Adam Niedzielski.

Print Friendly, PDF & Email