Piknik pod Żaglami otworzył sezon żeglarski w elbląskim Jachtklubie

Piknik pod Żaglami otworzył sezon żeglarski w elbląskim Jachtklubie
Fot. Teresa Bocheńska

Flaga na maszt wciągnięta, sezon żeglarski rozpoczęty. Otwarcie sezonu w elbląskim Jachtklubie połączone zostało z Piknikiem pod Żaglami, w związku z czym w uroczystości wzięli udział członkowie elbląskiego koła Polskiego Związku Niewidomych.

Piknik pod Żaglami stał się tradycją

Koło PZN w Elblągu zaprzyjaźnione jest z żeglarzami od dawna. – Nasi najmłodsi członkowie uczestniczą w Piknikach pod Żaglami od 13 lat. Wspaniałe jest to, że pomysłodawcą, inicjatorem, organizatorem i sponsorem tej imprezy jest Jachtklub w Elblągu – przypomniała Janina Maksymowicz, prezes Koła. – 10 czerwca 2007 r. jeszcze w Suchaczu rozpoczęliśmy rejs, który trwa do dziś. Nazwiska Komandorów: panów Zimnocha, Justyńskiego, i Soroki oraz żeglarzy – panów Kowalskiego, Romanowskiego, Polaka są nam bardzo bliskie. To im należy się ogromne podziękowanie za jeden z najszczęśliwszych dni w roku dla dzieci, uczestników Pikniku – oświadczyła pani prezes.

Jachtklub otwiera się na młodzież

Obecny na Pikniku prezydent Witold Wróblewski przypomniał, że staraniem Miasta odremontowany został niedawno basen jachtowy i zapowiedział, że stara się, aby w nowym okresie finansowania znalazły się środki na remont całego obiektu.

Dobre wiadomości miał także Komandor Jachtklubu – Adam Kapczyński. Opowiedział o nowej strategii rozwoju klubu, w której głównym działaniem będzie szkolenie dzieci i młodzieży.

– Od wielu lat nie było w tym klubie szkolenia młodzieży. Szkoliliśmy osoby dorosłe, nie szkoliliśmy małych dzieciaczków – powiedział. – Postanowiliśmy założyć sobie nową strategię rozwoju klubu, z uwzględnieniem szkolenia dzieci i młodzieży. Na dzień dzisiejszy mamy przygotowaną taką strategię, przygotowaliśmy także projekt i w październiku chcemy już ruszyć z pełnym szkoleniem, całorocznym, co jest istotne, bo niewiele klubów w naszym regionie oferuje całoroczne szkolenie żeglarskie dzieci i młodzieży. Przyjmiemy dzieci w wieku od 7 do 15 lat. Aplikujemy do Ośrodka Wspierania Ekonomii Społecznej. Wczoraj prowadziliśmy rozmowy, wytypowaliśmy już programy, z których będziemy korzystać, teraz czekamy na środki. Od tego zaczynamy, ale zamierzamy korzystać także z innych programów, z różnych źródeł finansowania – w miarę rozwoju naszego przedsięwzięcia. Mamy pracownika, który zajmuje się pozyskiwaniem tych funduszy. Jest to długofalowa inicjatywa, z którą wiążemy naszą przyszłość. Chcemy wychować sobie nowe pokolenie żeglarzy, którzy będą z nami pływać. Kupimy sprzęt w ramach projektu – to będą Optymisty, ale wcześniej zaczniemy już szkolenia w okresie jesienno-zimowym. Będą to m.in. szkolenia z łódką, żeby dzieciaki na wiosnę były już oswojone z wpadaniem do wody, czy wywrotką jachtu – bo to jest rzecz normalna dla żeglarza. Jeszcze nie rozważaliśmy dokładnych kryteriów, jakie powinni spełniać kandydaci, są dopiero opracowywane, natomiast myślę, że nie będzie to umiejętność pływania. Nauka pływania będzie elementem szkolenia, pan dyrektor MOSiR obiecał, że nam udostępni basen. W każdym razie ruszamy z tym projektem w październiku – zapewnił pan komandor.

Można więc mieć nadzieję, że portowe miasto Elbląg będzie mogło w niedalekiej przyszłości szczycić się licznym zastępem żeglarzy. Póki co, na pikniku dzieci bawiły się wesoło uczestnicząc w różnych grach i konkursach, zajadając drożdżówki. Starsi uczestnicy mogli skorzystać m.in. z przejażdżki jachtem – jak przystało na Pikniku pod Żaglami. Wszyscy cieszyli się piękną pogodą i wypoczynkiem na łonie przyrody.

Print Friendly, PDF & Email