Niezwykłe spotkanie ze zwykłym człowiekiem

Niezwykłe spotkanie ze zwykłym człowiekiem
Fot. facebook.com/pogonpiotr

W ramach akcji społecznej „Pola nadziei”, które odbędą się w kwietniu i maju, zaplanowanych jest kilka wydarzeń. Jednym z nich jest spotkanie z Piotrem Pogonem.

Akcja, którą organizują Stowarzyszenie na rzecz Hospicjum Elbląskiego, Biblioteka Elbląska i Centrum Spotkań Europejskich „Światowid” w Elblągu, rozpocznie się 27 kwietnia kwestą na ulicach Elbląga oraz w największych marketach, a zakończy zbiórką 12 maja. Po raz drugi żonkilowej akcji będzie towarzyszył też bieg dedykowany hospicjum połączony z Piknikiem Rodzinnym. Ten zaplanowany jest 28 kwietnia. Akcja „Pola nadziei” otrzymała Patronat honorowy Wojewody warmińsko-mazurskiego, Prezydenta Miasta Elbląga oraz Nadleśniczego Nadleśnictwa Elbląg.

– Gościem specjalnym tegorocznej edycji elbląskich Pól Nadziei będzie Piotr Pogon z Krakowa, maratończyk, animator sportowy i charytatywny na rzecz osób niepełnosprawnych – dodają organizatorzy. – Spotkanie z jednym z najbardziej walecznych ludzi odbędzie się 25 kwietnia, o godz. 17:00 w Bibliotece Elbląskiej.

Piotr Pogon od lat zmaga się z chorobą nowotworową, był poddawany wielu operacjom, a na jego ciele znajduje się aż 100 szwów.

Jestem człowiekiem naznaczonym zarówno chorobami, jak i zachwytem nad życiem. To, co mi się przytrafiło przez te ponad 51 lat na tym padole, nie tylko zaskakuje mnie, ale i wszystkich wokół, bo mógłbym swoim życiorysem obdzielić pewnie parę osób. Są tacy, którzy mówią, że umarłem cztery razy. Ja twierdzę, że urodziłem się cztery razy.

Piotr jest sportowcem. Biegał po kenijskiej sawannie, ulicach Nowego Jorku i Tokio, przebiegł maratony, ultramaratony, brał udział w ekstremalnym maratonie Ironman. Jego pasją są góry.

– Gdyby ktoś, po operacji resekcji płuca, powiedział mi że za kilka lat zobaczę świat z najwyższych szczytów Afryki i Ameryki Płd.; przebiegnę charytatywnie setki kilometrów w maratonach po kenijskiej sawannie i ulicach Nowego Jorku czy Tokio, że na mojej piersi zawiśnie medal triathlonowego Ironmana, a praca będzie polegać na swoistym pośrednictwie… Dobra…nie uwierzyłbym – mówi bohater spotkania.

Więcej o naszym bohaterze na stronie: www.piotrpogon.pl.

Wstęp wolny

Print Friendly, PDF & Email