Nie dążymy do likwidacji szpitala

Poniżej zamieszczamy odpowiedź Urzędu Miejskiego na list otwarty podpisany przez pracowników Szpitala Miejskiego w Elblągu oraz działaczy elbląskiego Klubu Ruchu Palikota.

Nieprawdziwa jest informacja, że władze Elbląga dążą do likwidacji szpitala, aby jego majątek z zaniżoną wartością przekazać tzw. inwestorom. 3 kwietnia podpisana została umowa z firmą FAKTOR – Kancelaria rzeczoznawców
majątkowych, która dopiero dokona wyceny majątku nieruchomości. Firma wyłoniona została w drodze przetargu, do którego oprócz niej zgłosiło się 11 innych. Jedynym kryterium wyboru była, oferowana za usługę, cena. Potencjalny inwestor wyłoniony zostanie w drodze konkursu. Z pewnością nie będzie dążył do upadłości szpitala, tylko do jego rozwoju.

To prawda, że w budżecie miasta zaplanowano dla Szpitala Miejskiego kwotę 7 mln zł. Świadczy to o tym, jak wciąż istotny jest szpital dla władz miasta, zważywszy na fakt, że od wielu lat z budżetu jest oddłużany (od 2007
do 2011 r. Miasto dołożyło do niego aż 23 miliony złotych). Obecnie kondycja finansowa szpitala jest fatalna. Strata bilansowa na koniec 2011 r. wyniosła 14 mln. 686 tys.  zł. Co gorsza każda wypracowana złotówka generuje ponad 9
groszy straty.

Remonty są w gestii dyrektora placówki. Mimo to, na poważne inwestycje władze miasta zabezpieczyły w budżecie, wspomnianą już kwotę 7 milionów zł. Podobnie jak wkład własny na remont dachu, na który szpital pozyskał unijne
dofinansowanie (koszt całej inwestycji to ponad 3 miliony).

Przekształcenie szpitala realizowane jest zgodnie z przyjętym harmonogramem. (obecnie w Polsce aż 40% szpitali jest przekształcanych). Nie ma co zwlekać. Szpital cały czas się zadłuża. Trzeba przerwać więc tę spiralę. Nikt nie planuje likwidacji jednostki. Wszelkie działania służą
ratowaniu szpitala.

O wszelkich działaniach elblążanie są informowani na bieżąco zarówno na stronie www.elblag.eu, jak i dzięki elbląskim mediom. Nikt nie wprowadza chaosu informacyjnego. Ilość spotkań pokazuje, jak ważna w tym procesie jest dobra komunikacja z pracownikami szpitala, radnymi i mieszkańcami miasta.

Jeśli chodzi o projekt z ”programu norweskiego” w momencie, kiedy spółka będzie przekształcona i w 100% będzie własnością gminy, nie skutkuje to zwrotem dofinansowania.
  Anna Kleina, rzecznik UM Wersja archiwalna wpisu dostępna pod adresem: http://razemztoba.pl/beta/index.php?NS=srodek_new_&nrartyk= 7995

Print Friendly, PDF & Email