Na straży praw obywatelskich

Na straży praw obywatelskich
Fot. Monika Szałas

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar odwiedza mieszkańców miast w całej Polsce, by poznać ich problemy oraz prezentować działalność biura RPO. 21 maja przyjechał do Elbląga.

Cykl spotkań regionalnych Rzecznika Praw Obywatelskich realizowany jest od początku kadencji Adama Bodnara, czyli od 2015 roku. Do chwili obecnej rzecznik wraz z współpracownikami odwiedził blisko 200 miast.

– Dla nas te spotkania są po to, żebyśmy patrzyli na przestrzeganie praw człowieka nie z perspektywy dużego miasta, ale z perspektywy całej Polski, bo problemy występujące w Polsce lokalnej są często zupełnie inne albo zupełnie inaczej akcentowane niż w dużych miastach. Polska jest bardzo zróżnicowana – tłumaczył Adam Bodnar, Rzecznik Praw Obywatelskich.
Skargi zgłaszane do RPO mają szeroki zakres tematyczny, ponieważ – poza problemami wspólnymi dla wszystkich Polaków – trudności, z jakimi mierzą się ludzie, są związane z regionem, w którym mieszkają. W niektórych miejscowościach jest to kwestia deputatów węglowych, w innych ochrony praw mniejszości narodowych i religijnych, a w jeszcze innych uciążliwych dla mieszkańców działań lokalnych przedsiębiorstw.

Co najbardziej trapi elblążan? Uczestnicy spotkania w rozmowie z Adamem Bodnarem podjęli m.in. temat odpowiedzialności sędziów za wyroki, pospiesznego uchwalania prawa, komplikacji przy kontrolach skarbowych, nierzetelnego reprezentowania klienta przed sądem czy dostępu do informacji publicznej. Nie zabrakło pytań o możliwości zmiany systemu orzekania o niepełnosprawności, a także wystąpienia Miejskiego Rzecznika Praw Konsumenta, który rzucił światło na ochronę seniorów przed nieuczciwymi praktykami.

Podczas wyjazdów rzecznik nie tylko poznaje problemy mieszkańców poszczególnych regionów, ale też zwraca uwagę na dobre praktyki, które można przenieść z poziomu lokalnego na szerszą skalę.

– Dla mnie odkryciem tego roku jest miejscowość Jarosław na Podkarpaciu, która jest chyba jedną z najwybitniejszych, jeżeli chodzi o rozwiązywanie problemów osób z niepełnosprawnościami. Naprawdę marzyłbym, żeby w wielu innych miejscowościach istniało takie nagromadzenie talentów, spółdzielni socjalnych, zakładów aktywności zawodowej i bardzo twórczego podejścia do problemów – powiedział rzecznik.

– Zbieramy takie praktyki, które mogą być upowszechniane, czyli takie, które po ich niewielkim dostosowaniu mogą być realizowane w innych miejscach. Każda praktyka ma informację, kto ją zrealizował i można skontaktować się z tą osobą czy z organizacją, jeżeli chce się zaczerpnąć doświadczenia i przenieść ją na grunt swojego miejsca – dodała Barbara Imiołczyk, była parlamentarzystka, która w biurze RPO kieruje Centrum Projektów Społecznych.

Rozwiązania gwarantujące ochronę wolności i praw człowieka są opisywane i rozpowszechniane m.in. w publikacjach przygotowanych przez biuro RPO (np. „Złota Księga Dobrych Praktyk na rzecz Społecznego Uczestnictwa Osób Starszych”) oraz na stronie internetowej rpo.gov.pl, za pomocą której można również wystosować skargę do Rzecznika Praw Obywatelskich.

W biurze RPO

– Konstytucja nasza stanowi, że rzecznik ma stać na straży praw i wolności określonych w konstytucji oraz w umowach międzynarodowych, które Polska ratyfikowała. Podstawowa działalność rzecznika to reagowanie na skargi i wnioski, z którymi zwracają się obywatele, także podejmowanie różnych spraw urzędu, wtedy kiedy potrzebna jest reakcja bądź zainteresowanie określonym problemem – mówił Adam Bodnar.
Do Biura Rzecznika Praw Obywatelskich, w którym pracuje około 300 osób, rocznie trafia około 25-27 tysięcy skarg, wśród których pojawiają się nierozwiązane od lat sprawy systemowe, np. dostęp do lokali socjalnych, prawa więźniów czy przeliczanie emerytur i rent, jak również tematy związane z nowymi rozwiązaniami prawnymi, np. skarga nadzwyczajna czy utracenie prawa do świadczeń emerytalnych ze względu na ustawę z 16 grudnia 2016 r. Biuro jest podzielone na zespoły merytoryczne, które zajmują się określonymi tematami, co pozwala sprawnie reagować na skargi obywateli oraz zachować ciągłość instytucjonalną bez względu na to, kto aktualnie pełni rolę rzecznika.

Reagowanie na skargi to tylko część pracy RPO. Innym obszarem są działania prewencyjne, czyli sugerowanie właściwym podmiotom stanowiącym prawo, że może dojść do sytuacji, w której przepisy stoją w sprzeczności z gwarancjami ochrony praw i wolności jednostki.

– Interwencje możemy stosować, kiedy mamy problem ze stosowaniem prawa, kiedy ktoś popełnił błąd, źle zinterpretował przepisy, instrumentalnie wykorzystał przepisy prawa, ale bardzo często błąd tkwi albo w stałej praktyce stosowania przepisów, albo w samym przepisie. Wtedy rolą rzecznika jest przygotowanie tak zwanych wystąpień generalnych, czyli wystąpień skierowanych do określonych organów władzy publicznej, czy to na szczepie centralnym, czy to na szczepie lokalnym – wyjaśnił rzecznik. – Tych wystąpień jest w ciągu roku ok. 350-400. Mają istotne znaczenie, ponieważ podsumowują określony problem i rozpoczynają pewien proces dialogu. Często zdarza się tak, że trafiają na podatny grunt i zmieniają rzeczywistość , czasami bywa tak, że niektórzy ministrowie konsekwentnie nie odpowiadają w ogóle albo starają się zignorować urząd rzecznika – dodał Adam Bodnar.

Rzecznik Praw Obywatelskich może też wnosić skargi do wojewódzkich sądów administracyjnych i skargi kasacyjne do Naczelnego Sądu Administracyjnego oraz składać wnioski do Trybunału Konstytucyjnego, a także przystępować do postępowań przed sądami powszechnymi i administracyjnymi.

– Uważam, że rola rzecznika to jest takie ciągłe upominanie się, niezmienne trwanie przy określonych stanowiskach i niezrażanie się do tego, że pewne tematy należne do codziennej polityki mogą nie być specjalnie szanowane, bo moje doświadczenie też jest takie, że często politycy się zmieniają, że zmienia się podejście, zmieniają się nastroje społeczne i w którymś momencie dana kwestia może trafić na podatny grunt – powiedział.

Print Friendly, PDF & Email