W piątkowy wieczór w Zespole Państwowych Szkół Muzycznych im. Kazimierza Wiłkomirskiego w Elblągu odbyła się uroczysta Gala Fundacji Elbląg. Już po raz dziewiętnasty wręczono nagrodę Filantropa Roku. Ogłoszono również wyniki 16. edycji Konkursu Literackiego.
Tegoroczną Galę uświetniły występy Gracjana Kalandyka, Małgorzaty Wójcik oraz podopiecznej Fundacji Elbląg – Pauliny Hebel.
– Cieszę się, że jesteśmy w tak wyjątkowym miejscu, w sali koncertowej Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych w Elblągu – mówił, rozpoczynając Galę, Krzysztof Grablewski, prezes Fundacji Elbląg. – To jest też dobry moment, by podsumować rok, który powoli już się kończy. Dla Fundacji Elbląg był to kolejny bardzo dobry rok, z racji tego, że wiele działań zostało zrealizowanych. Jesteśmy dumni z tego, że możemy wspierać elblążan, naszych podopiecznych, w rehabilitacji, pomocy medycznej, fundowaniu leków, wyjazdów, terapii. Jesteśmy też dumni z tego, że co roku możemy udzielać stypendia dla naszych podopiecznych, zarówno stypendia programu „Szansa”, jak i programu stypendialnego „Słonik” dla osób z niepełnosprawnościami.
Już po raz szesnasty wręczono nagrodę w Konkursie Literackim – Książka Roku. W tym roku otrzymała ją Jadwiga Łada za książkę „Floss”. Członkowie kapituły byli jednogłośni.
– Drugi raz stoję w podobnym miejscu, bo w 2004 roku także zdobyłam pierwszą nagrodę. Minęło piętnaście lat, przez ten czas zdążyłam napisać siedem książek – mówiła tuż po odebraniu nagrody Jadwiga Łada.
„Floss” przenosi czytelnika do wojennej Gdyni do roku 1939, gdy żołnierze idą na wojnę.
Po raz dziewiętnasty przyznano tytuł Filantropa Roku. Jest to nagroda, która trafia do przedsiębiorców, osób fizycznych, firm prywatnych i państwowych, które w danym roku w sposób szczególny wspierały organizacje pozarządowe, instytucje użyteczności publicznej i osoby potrzebujące na terenie powiatu elbląskiego.
– Serdecznie państwu gratuluję i dziękuję za działalność filantropijną. Pozwólcie państwo, że przytoczę piękną sentencję, która jest waszym kredo: „Tylko ci, którzy nauczyli się potęgi szczerego i bezinteresownego wkładu w życie innych, doświadczają największej radości życia i prawdziwego poczucia spełnienia”. Niech ta dewiza przyświeca w codziennym życiu państwu i kolejnym filantropom – zaznaczyła tuż przed wręczeniem nagrody przewodnicząca kapituły, Krystyna Miezio.
Statuetka Filantropa Roku 2018 powędrowała do Krzysztofa Koseckiego. Od niemal ośmiu lat wspiera projekty, których beneficjentami są seniorzy Domu Pomocy Społecznej Niezapominajka. Nagrywa i montuje filmy z udziałem podopiecznych wspomnianego domu pomocy. Mają one charakter rehabilitacyjny, aktywizując mieszkańców niezapominajki.
– Jestem wzruszony, bardzo dziękuję za statuetkę. Z „Niezapominajką” współpracuję od ponad siedmiu lat i to, co przewodzi tej współpracy, to to, że oni działają na mnie jak baterie słoneczne. Ci ludzie swoim wkładem i zaangażowaniem, dając całe swoje serce, potrafią zarazić niezwykle pozytywną energią, która sprawia, że każdego dnia chce się więcej – mówił po odebraniu nagrody Krzysztof Kosecki. – W przyszłym roku ruszamy z nowym projektem, będą to zdjęcia czarno-białe, pokazujące, że osoby starsze, to im dedykuję tę nagrodę, mimo trudu dnia codziennego, potrafią się uśmiechać, potrafią cieszyć się życiem i potrafią walczyć o każdy następny dzień.
Fot. Mateusz Misztal
