J. Pinkas o stanie epidemii: Dominują ogniska w zakładach pracy i na weselach

J. Pinkas o stanie epidemii: Dominują ogniska w zakładach pracy i na weselach
Fot. Grzegorz Jakubowski / KPRP

Podczas dzisiejszej Rady Gabinetowej zwołanej przez Prezydenta Andrzeja Dudę Główny Inspektor Sanitarny przedstawił informację o tym jak obecnie wygląda sytuacja epidemiczna w Polsce.

W piątek w Pałacu Prezydenckim odbyła się zwołana przez Andrzeja Dudę Rada Gabinetowa, podczas której poszczególni ministrowie przedstawili głowie państwa informacje na temat działań podejmowanych w związku z trwającą pandemią koronawirusa.

– Do 3 września odnotowano w Polsce 69 tysięcy przypadków COVID-19. W 47% były to kobiety. Wśród wszystkich zakażonych 7,6% to dzieci. To niezwykle ważne, bo dzięki temu mogliśmy podjąć racjonalną decyzję powrotu dzieci do szkół – mówił Pinkas.

Najwięcej przypadków odnotowano na Śląsku – 21 tysięcy. – Od dwóch tygodni sytuacja na Śląsku jest stabilna, a liczba aktywnych przypadków spada – wskazał minister Pinkas. – To dzięki akcji przesiewów. To mordercza praca inspekcji sanitarnej, która przecinała łańcuchy rozsiewania się wirusa – dodał.

Do tej pory odnotowano w Polsce 2 100 zgonów – 46% to kobiety. Najmłodszą jak dotąd ofiarą koronawirusa był 18-latek, najstarsza zmarła osoba miała 99 lat. Średnia wieku zmarłych to 75,7. W Polsce nie odnotowano zgonów wśród dzieci.

– W 36 powiatach na 380 zidentyfikowano ponad 10 aktywnych przypadków na 10 tysięcy mieszkańców. W tej chwili w dużej mierze epidemia ma charakter ogniskowy. Obecnie dominują ogniska w zakładach pracy oraz na imprezach zorganizowanych, prywatnych imprezach zorganizowanych, w tym szczególnie weselach. Do 3 września było 5 tys. zakażeń, których źródła stanowiły zakłady pracy i 922 przypadki zakażeń na weselach. Wśród wszystkich zakażeń 16% związane było z opieką zdrowotną lub opieką długoterminową – zaznaczył Jarosław Pinkas.

– Polska znajduje się w tej chwili na 16 miejscu pod względem liczby nowych przypadków zakażeń. Największy wzrost zakażeń to w tej chwili Hiszpania, Francja i Malta – wskazał Pinkas. – Każda z prognoz dotyczących rozwoju epidemii pokazuje, że możemy być spokojni jeżeli chodzi o dostęp do opieki zdrowotnej, do respiratorów i wszystkiego tego, co jest naszą największą troską, żeby wszyscy obywatele mieli poczucie, że znajdą pomoc w opiece zdrowotnej – dodał.

Pinkas w swoim wystąpieniu zaznaczył także, że styczniu pracownicy Sanepidu otrzymali pierwsze od kilkunastu lat podwyżki, za które podziękował premierowi Morawieckiemu. – Pracujemy siedem dni w tygodniu przez 365 dni w roku naprawdę niespecjalnie dużą kadrą, która to kadra została zdewastowana przez ostatnie kilkanaście czy kilkadziesiąt lat. Nowy Sącz, który jest typowym przykładem działalności inspekcji sanitarnej, w tej chwili pokazujący dramaturgię pracy inspekcji sanitarnej. W 2010 roku pracowało tam 110 pracowników, w tej chwili pracuje tam 55. Daliśmy radę i mam nadzieję, że dalej będziemy dawać radę dzięki temu, że jesteśmy inspekcją, która ma perspektywy. Inspekcja dostała wiatru w żagle – mówił GIS. – Będziemy się dygitalizować. Ostatnio poczyniono bardzo duże zakupy na kwotę ponad 60 milionów złotych na zakup zestawów komputerowych, oprogramowania, telefonów komórkowych. Wdrożyliśmy także intranet, wdrożyliśmy infolinię inspekcji sanitarnej. W następnym tygodniu, dzięki działalności pana ministra Niedzielskiego, będziemy mieli jedną wspólną infolinię.

Minister Pinkas dodał także, że wprowadzane w życie rozporządzenia sprawią, że „inspekcja sanitarna będzie miała trochę więcej oddechu”

Fot. Grzegorz Jakubowski / KPRP
Print Friendly, PDF & Email