Intel Reader dla osób z dysfunkcjami wzroku oraz dyslektyków

Intel Reader dla osób z dysfunkcjami wzroku oraz dyslektyków
Fot. Adminstrator

Kolejny czytnik eBook? Nie, nic z tych rzeczy. Tym razem mamy do czynienia z połączeniem oryginalności i innowacyjności w podejściu do kwestii technologii mających ułatwiać ludziom życie. W Wielkiej Brytanii zaprezentowano urządzenie Intela dla osób z zaburzeniami wzroku oraz dysleksją.

Intel Reader, co to takiego?

Intelowski procesor Atom, dwa gigabajty pamięci, 4,3 calowy wyświetlacz służący do sterowania urządzeniem oraz do podglądu wykonywanych operacji (do wyboru różna wielkość czcionek); kamera, która „tłumaczy” tekst z obrazka/dokumentu na kod ASCII, ten zaś może być odczytany na głos przez komputer; konwersja odczytywanego tekstu do formatu mp3 lub WAV, wysokiej jakości, wbudowany aparat cyfrowy, dzięki czemu można wprowadzać dane do urządzenia; a także głosowe odczytywanie komend i nazw funkcji pojawiających się na wyświetlaczu. Wszystko to w urządzeniu wielkości książki w twardej okładce.

Dzięki czytnikowi Intel Reader osoby mające problemy z pisaniem i czytaniem (dysleksja) oraz z dysfunkcjami wzroku mają łatwiejszy dostęp do książek, gazet i innych materiałów drukowanych. Wystarczy chwila, a urządzenie dzięki wbudowanemu aparatowi cyfrowemu sfotografuje tekst, następnie zanalizuje sfotografowaną stronę i w czystej formie przekaże tekst  do syntezatora mowy, który odczytuje go na głos.

Podczas brytyjskiej prezentacji, Intel Reader w ciągu trzech sekund uporał się z artykułem wstępnym gazety ”Independent”, odczytując go bez najmniejszej pomyłki.
Producenci są tak przekonani do walorów swojego wynalazku, iż szef Intela ogłosił publicznie, że umyje osobiście jeden samolot linii Virgin Atlantic, jeżeli Intel Reader nie spodoba się właścicielowi tych linii, który jest dyslektykiem.

Intel Reader ma też wady

Niestety zapał producentów Intel Reader’a jest jakby na wyrost. Urządzenie ma wady, które mogą przyczynić się do tego, iż nie odniesie ono takiego sukcesu, na jaki liczą pomysłodawcy.

Intelowskie urządzenie ma wielkie trudności z odczytywaniem odręcznego pisma i przystosowane jest jedynie do użytku w krajach anglosaskich. Jednak zgodnie z zapowiedziami producentów, jeżeli Intel Reader się sprawdzi, ma być dostępny dla każdego. Pomimo, iż do Intel Reader można wprowadzić tekst, za pomocą złącza USB, to tylko w formacie txt, gdyż sprzęt nie radzi sobie z plikami PDF czy doc.  
Największą jednak wadą wynalazku jest jego cena, która może przyprawić o szybsze bicie serca, bowiem kosztuje ono 1499 $, co stanowi około 4200 zł!

Źródło: frazpc.pl, gadzetomaniapl
Foto: pclab.pl
  Oprac. RS Wersja archiwalna wpisu dostępna pod adresem: http://razemztoba.pl/beta/index.php?NS=srodek_new_&nrartyk= 4569

Print Friendly, PDF & Email