Hiszpania: Gastronomia wznowiła działalność, lecz bez sukcesu

Hiszpania: Gastronomia wznowiła działalność, lecz bez sukcesu
Fot. Pixabay

Działalność przywracanych po 4 maja restauracji i barów w Hiszpanii nie przekłada się na wzrost obrotów placówek gastronomicznych. Turystów w tym kraju wciąż jest niewielu, a mieszkańcy wybierają pobyt na łonie natury, np. na plaży – informują hiszpańskie media.

W poniedziałek dziennik „Expansion” przypomniał, że choć działalność wznowiło już ponad 62 proc. hiszpańskich placówek gastronomicznych, to lokale te inkasują niewiele w związku z wciąż nikłą liczbą klientów.

Z szacunków ekspertów wynika, że obroty po likwidacji obostrzeń, czyli w maju i pierwszej połowie czerwca, są o połowę niższe niż w analogicznym okresie 2019 r.

W niedzielę hiszpański dziennik „El Periodico” przypomniał, że pomimo likwidacji obostrzeń w korzystaniu z przestrzeni publicznej centra największych miast w kraju, takich jak Barcelona, Madryt czy Walencja, wciąż pozostają opustoszałe.

Wraz z rozluźnieniem restrykcji życie z centrów miast przeniosło się na plaże lub w okolice kąpielisk. W niedzielę służby policyjne Hiszpanii z powodu zbyt dużej liczby wczasowiczów musiały zamknąć kilka plaży, m.in. na terenie Katalonii.

Niedziela była pierwszym dniem bez stanu zagrożenia epidemicznego, obowiązującego od połowy marca. W tym dniu do Hiszpanii przybyło łącznie ponad 100 samolotów z turystami z państw strefy Schengen.

Od 4 maja w Hiszpanii trwa systematyczne rozluźnianie obostrzeń wprowadzonych w połowie marca na mocy stanu zagrożenia epidemicznego. Wprawdzie został on zniesiony w nocy z soboty na niedzielę, ale do 30 czerwca potrwa tzw. rządowy program przywracania normalności. Wciąż też utrzymany zostanie obowiązek zachowania dystansu społecznego oraz noszenia masek ochronnych.

Marcin Zatyka (PAP)
Fot. Pixabay
Print Friendly, PDF & Email