W Uniwersyteckim Centrum Klinicznym chęć zaszczepienia się przeciwko COVID-19 zgłosiło 80 proc. pracowników. Zgodnie z planem do 2 stycznia zaszczepiona zostanie ponad połowa personelu – 1400 osób – poinformowała PAP dyrekcja placówki.
Od wtorku w największym na Pomorzu szpitalu – Uniwersyteckim Centrum Klinicznym (UCK) w Gdańsku trwają szczepienia pracowników ochrony zdrowia przeciwko COVID-19.
Cały zespół tej placówki dba o to, aby procedura szczepień przebiegała sprawnie. Dostosowano pomieszczenia, gabinety lekarskie, punkty pobrań, poczekalnię. W ciągu doby stworzono specjalną aplikację, dzięki której pracownicy mogą zarejestrować się na konkretną godzinę konsultacji lekarskiej i szczepienia.
Nad logistyką czuwa m.in. zastępca dyrektora naczelnego UCK Adam Studoł. W rozmowie z PAP podkreślił, że placówka jest przygotowana na zaszczepienie w ciągu jednego dnia od 600 do 700 osób, jednak cały proces uzależniony jest od dostaw. Zaznaczył, że zainteresowanie szczepieniami wśród personelu jest ogromne.
Jak powiedział PAP dyrektor naczelny UCK Jakub Kraszewski, chęć zaszczepienia się w tzw. fazie zerowej zgłosiło tutaj ponad 12 tys. osób, w tym 80 proc. pracowników szpitala, a także pracownicy i studenci Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego oraz osoby z innych placówek leczniczych.
– Początkowo chęć zaszczepienia zadeklarowało 70 procent pracowników UCK. Jednak w kolejnym etapie liczba ta wzrosła do 80 procent. Prowadziliśmy działania mające zachęcić do szczepień, które okazały się skuteczne. Mamy nadzieję, że uda nam się przekonać pozostałych niezdecydowanych. Na wszelki wypadek do szczepień zgłosiliśmy wszystkich pracowników, każdemu chcemy dać szansę – wyjaśnił Kraszewski.
Poinformował, że we wtorek jako pierwsi zaszczepieni zostali ordynatorzy oddziałów, kierownicy klinik, pielęgniarki oddziałowe, część dyrekcji i pracowników Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Było to łącznie 65 osób. W środę zaszczepiono ponad 200 osób, na czwartek zaplanowano szczepienie kolejnych 400.
Jak dodał, zgodnie z planem do soboty (2 stycznia) zaszczepiona zostanie ponad połowa personelu szpitalnego, czyli ok. 1400 osób. – Oczywiście będziemy kontynuowali szczepienia, aby jak najszybciej zaszczepić wszystkich pracowników. Wszystko uzależnione jest jednak od dostaw – powiedział dyrektor.
– COVID-19 to bardzo trudny przeciwnik. Jest to straszna choroba. W tej chwili nie mamy innego panaceum, aby ją zwalczyć. Jedyna forma jaka nam pozostaje, to szczepienia – przekonywał Kraszewski.
Decyzję o tym, czy dana osoba może zostać zaszczepiona podejmuje lekarz. Do szczepienia kwalifikowane są osoby zdrowe, które nie miały kontaktu z osobą zakażoną lub minęło u nich 14 dni od wyzdrowienia. Sam zabieg trwa krótko. Po zastrzyku należy poczekać, aby upewnić się, że nie wystąpiły żadne niepokojące objawy.
– Każda zaszczepiona osoba, przez minimum 15 minut, musi pozostać pod obserwacją personelu, który oczywiście wyposażony jest w zestaw przeciwwstrząsowy. Jesteśmy też zabezpieczeni zespołem reanimacyjnym. Jak dotąd żadna z osób nie zgłosiła dolegliwości – wytłumaczyła Magdalena Kutek, koordynator studencki w punkcie szczepień przeciw COVID-19.
Pracownicy UCK w rozmowie z PAP podkreślali, że w interesie nas wszystkich jest to, aby zaszczepiła się jak największa liczba osób. Mówili, że jest to egzamin z naszej odpowiedzialności i solidarności. Wskazywali na potrzebę kampanii społecznej informującej o szczepieniach i rzetelnej debaty na ten temat, opartej na wiedzy naukowców.
– Szczepionka jest przebadana, bezpieczna i jest to jedyna szansa, aby ochronić przede wszystkim osoby najbardziej narażone. Dzisiaj jesteśmy pełni obaw, zamknięci, nie możemy spotykać się z rodziną, starszymi rodzicami, dziadkami. To jedyna szansa, aby nasze społeczeństwo wyszło z tego wszystkiego obronną ręką – powiedziała PAP Magdalena Wieczorek-Rutkowska, lekarz onkolog w Klinice Onkologii i Radioterapii UCK.
– Szczepię się, bo w końcu chciałbym wrócić do normalnego życia. Ta szczepionka daje nadzieję, że znów będziemy mogli swobodnie podróżować po świecie – mówił z kolei lekarz rezydent Kevin Miszewski.
UCK wspólnie z Gdańskim Uniwersytetem Medycznym przygotowało filmik promujący szczepienia, który można zobaczyć TUTAJ. Występują w nim m.in. ordynatorzy i kierownicy klinik, pielęgniarki oddziałowe i wykładowcy akademiccy. – To ludzie o dużym autorytecie i ogromnej wiedzy medycznej, którzy mogą dać nam przykład – podkreślił Łukasz Wojtowicz z zespołu ds. organizacji i promocji UCK.
Na Pomorzu szczepienia prowadzone są również w innych placówkach, m.in. w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy, Szpitalu Morskim im. PCK w Gdyni, Szpitalu Specjalistycznym w Kościerzynie, 7. Szpitalu Marynarki Wojennej w Gdańsku, Szpitalu im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku, Szpitalu Specjalistycznym im F. Ceynowy w Wejherowie, Szpitalu św. Wojciecha w Gdańsku. (PAP)
Anna Machińska
