Elbląska Spółdzielnia Niewidomych "ELSIN" ma powód do dumy. Zajęła I miejsce w województwie warmińsko–mazurskim i kujawsko–pomorskim oraz III trzecie miejsce w ogólnopolskim konkursie „Lodołamacze” w kategorii zakład pracy chronionej. – Konkurencja była bardzo poważna, tym bardziej, że w Polsce jest około 200 tys. zakładów pracy chronionej. Byliśmy więc mile zaskoczeni, że zostaliśmy wyróżnieni. Ta prestiżowa nagroda dodała nam otuchy. Cieszymy się, że zostaliśmy docenieni, mimo naszych problemów – tłumaczy Ryszard Waranków, prezes Spółdzielni Niewidomych „ELSIN”.
A te niestety nie są błahe. Spółdzielnia wciąż spłaca zadłużenia względem ZUS i Urzędu Skarbowego, które pojawiły się w 2012 r. kiedy PFRON w ramach kontroli, wstrzymał dofinansowanie zakładowi na 3 miesiące. Stan personelu został wtedy zredukowany o połowę.
– Kondycja ELSIN–u się poprawia. Jeśli chodzi o nasze wyniki bieżące, bez zadłużenia,to jesteśmy na plusie. Zakładamy, że w roku 2016 wyjdziemy na prostą i spłacimy całość zadłużenia. Ponadto udało nam się sprzedać 3 lokale i wydzierżawić w części nasz pustostan, co wpłynęło na zmniejszenie naszego zadłużenia. Z 6500 tys m kw. zostało tylko około 2 tys m kw. do zagospodarowania, więc nie jest tak najgorzej – podkreśla Ryszard Waranków. – Gdybyśmy mieli większą stabilność finansową, zakupilibyśmy 1–2 maszyny, np. peleciarkę, ale na razie działamy w pędzlarstwie i szczotkarstwie. Tym bardziej, że ludzie w dzisiejszych czasach bardziej stawiają na jakość, nie zadowalają się już wyrobami z Chin, które są bardzo nietrwałe. Nasze szczotki, naciągane są ręcznie, a więc są mocniejsze. Poza tym, tam gdzie pewnych rzeczy nie robi się jeszcze maszynowo, wchodzimy ze szczotką techniczną. Pędzli robimy mniej, ale za to dla stałych zamawiających. Niestety nie są to firmy elbląskie, bo tu mamy mało odbiorców.Szukamy więc klientów całej Polsce. Cały czas szukamy i badamy. Jesteśmy małą firmą, a takich jak my zostało już niewiele – dodaje Ryszard Waranków.
Będą zwolnienia
Niestety mimo optymistycznych prognoz od przyszłego roku, w ELSIN–ie pracę prawdopodobnie straci 30 osób, w tym niepełnosprawne, które zatrudnione były przy sprzątaniu w dwóch firmach: EPWiK (Elbląskiej Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji) oraz EPEC (Elbląskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej). Po 20 latach współpracy, oba zakłady, postanowiły ogłosić przetarg, w którym – jak sugeruje Ryszard Waranków – spółdzielnia jest na straconej pozycji, bowiem zostanie wyeliminowana przez profesjonalne firmy sprzątające.
– Usługa była bardzo korzystna dla nas, jeśli zamówień na szczotki i pędzle było mniej, to sprzątanie wypełniało tą lukę. Nie rozumiemy do końca ich decyzji. Zgodnie z referencjami, które od nich otrzymaliśmy nie mieli żadnych zastrzeżeń, otrzymali też ulgę PFRON-owską, więc to była duża korzyść dla nich. Utrata tej usługi, zabierze nam 15 proc. naszego zysku, a to dla nas sporo. Będziemy się starali pomóc tym osobom w znalezieniu innego zatrudnienia. Wśród tych osób są osoby, które będą miały możliwość przejścia na wcześniejszą emeryturę. Mamy też cichą nadzieję, że być może firma która wygra przetarg, zatrudni część naszych niepełnosprawnych – podsumowuje Ryszard Waranków.
AG, fot. nadesłane Wersja archiwalna wpisu dostępna pod adresem: http://razemztoba.pl/beta/index.php?NS=srodek_new_&nrartyk= 13080
