Elbląg: Mundurówka od kuchni

Elbląg: Mundurówka od kuchni
Fot. Adminstrator

W miniony piątek na terenie Ośrodka Szkolenia Specjalistycznego Łączności batalionu u zbiegu ulic Królewieckiej i Piłsudskiego na mieszkańców czekali przedstawiciele wszystkich służb mundurowych obchodzących swoje święto w maju każdego roku. Pogoda i frekwencja dopisała a odwiedzający mieli możliwość zapoznać się ze sprzętem i specyfiką pracy danej grupy służb mundurowych.

Każdego roku w maju swoje święto obchodzi Straż Pożarna, Straż Graniczna oraz 16 batalion dowodzenia. Stąd też cztery lata temu zrodził się pomysł, by wspólnie zorganizować festyn dla mieszkańców, podczas którego na odwiedzających czekało by wiele atrakcji. Pomysł ten, miał też za zadanie promowanie służb oraz przybliżenie społeczeństwu specyfiki ich działania.

Tegoroczny festyn zorganizowany został przez 16 Batalion Dowodzenia, Państwową Straż Pożarną, Placówkę Straży Granicznej, Policję Państwową, Służby Celną i Więzienną oraz Nadleśnictwo. Wszystkie te służby miały swoje stoiska, w których każdy zainteresowany mógł uzyskać odpowiedzi na wszystkie nurtujące go pytania. Nie brakowało również sprzętu będącego na wyposażeniu każdej ze służb.

Stąd też jak co roku, mieszkańcy Elbląga i okolic, którzy zdecydowali się przyjść na teren wojskowy przy rogu Królewieckiej i Piłsudskiego mogli m.in. odwiedzić mobilny skaner bagażu i poznać sposób jego działania, poczuć się jak prawdziwy strażak z wężem w ręku, pompować wodę z zabytkowej pompy wodnej, zobaczyć replikę celi więziennej, usiąść w wozie strażackim, przejechać się strażackim kładem czy zobaczyć wyposażenie saperów oraz straży granicznej. Chętni mogli również postrzelać do tarczy. Był też namiot edukacyjny wystawiony przez Nadleśnictwo, gdzie można było wygrać atrakcyjne nagrody. Atrakcji zatem nie brakowało.

Wielką i niepowtarzalną atrakcją, był udział w festynie Szwadronu Kawalerii im. 2 Pułku Szwoleżerów Rokitniańskich ze Starogardu Gdańskiego pod Dowództwem Rotmistrza Krzysztofa Landowskiego. Można było obejrzeć specjalny pokaz musztry ułańskiej, sprawności ułanów i koni w specjalnych pokazach ale też dosiąść koni i poczuć się w siodle jak prawdziwy ułan.

Festyn cieszył się bardzo dużą popularnością, szczególnie wśród dzieci. Nie brakowało również młodzieży i dorosłych, którzy postanowili skorzystać z oferty służb mundurowych. Humory wszystkim dopisywały, co pokazuje, że tego typu oferta jak najbardziej trafia do mieszkańców naszego miasta i regionu.

– Bardzo fajna inicjatywa. Jestem tutaj po raz pierwszy ale już dziś wiem, że nie ostatni. Taka akcja pozwala nam zwykłym Kowalskim poznać „od kuchni” tych, którzy na co dzień dbają o nasze bezpieczeństwo. Dzięki temu możemy też poznać ich od tej „ludzkiej” strony – podsumował festyn jeden z naszych rozmówców z którym rozmawialiśmy podczas festynu.  

  Rafał Sułek, Fot. PK Wersja archiwalna wpisu dostępna pod adresem: http://razemztoba.pl/beta/index.php?NS=srodek_new_&nrartyk= 12646

Print Friendly, PDF & Email