Dzień Szacunku dla Wieku, Dzień Babci i Dzień Dziadka

Dzień Szacunku dla Wieku, Dzień Babci i Dzień Dziadka
Fot. Adminstrator


Na początku Nowego Roku w styczniu świętujemy Dzień Babci ( 21 stycznia) a zaraz następnego dnia ( 22 stycznia )  Dzień Dziadka.
  
Dni Babci i Dziadka mają u nas już ponad trzydziestoletnią tradycję. Pierwsze wzmianki dotyczące tych świąt pochodzą z 1978 roku, kiedy to w USA powstała ustawa o obchodach Dnia Babci i Dziadka. W Japonii natomiast Dzień Szacunku Dla Wieku obchodzi się od 1966 roku. Papież Jan Paweł II zaproponował, żeby obchodzić Święto Babci i Dziadka w lipcu, w patronalnym dniu świętych Anny i Joachima,  ponieważ jako dziadkowie Jezusa, Syna Bożego, w chrześcijańskiej wierze są najsławniejsza parą w historii rodzaju ludzkiego. Jednak obchodzono już ten dzień w styczniu, więc pozostawiono tę datę; również w Bułgarii babcie odbierają życzenia w styczniu ( 20.01), w Wielkiej Brytanii natomiast 11 lutego, ale w Brazylii – 26 lipca.

Z okazji tej miłej uroczystości poszperałam w Internecie i pamięci i wybrałam miły wierszyk Wandy Chotomskiej, ten zapewne znały będą wszystkie babcie i dziadkowie, a także inne wiersze i żarty.

HERBATKA
Chotomska Wanda

Babciu i dziadku ufajcie wnukom
oni na pewno szklanek nie stłuką.
Oni esencję zaleją wrzątkiem
I stół nakryją czystym obrusem.
Oni to wszystko zrobią na piątkę.
A może nawet na piątkę z plusem.
A nie mówiłam? Już jest herbatka.
Szklanka dla babci, szklana dla dziadka.
Już ją nalano, już ją podano.
Szklanki śpiewają piosenką szklaną.
Już herbatniki są do herbaty.
już się w herbacie rozpuszcza cukier.
Babciu opowiedz o tamtych czasach
Gdy byłaś wnuczką, a dziadek wnukiem.

Piękny wierszyk i jakże wymowny, babcie i dziadkowie w rodzinie, przy dzieciach i wnukach, to gwarancja ciągłości pokoleń, dobra wróżba dla przyszłych biografii. A jeżeli biografia, to genealogia, a w genealogii malujemy dziecko i dwoje rodziców, ale dwie pary dziadków, bo rodziców mamy i rodziców taty, a ilu pradziadków? O,  to już będzie osiem osób, dwa razy po dwie pary… jeszcze nie zakręciło mi się w głowie od liczenia, ale na tym poprzestanę i ładniej będzie to wyglądało na drzewku.

Skoro tak pięknie wyszła nam genealogia zaprezentuję jeszcze jeden wiersz:

Babcia
Pawlikowska-Jasnorzewska Maria

  
Za lat pięćdziesiąt siądzie przy fortepianie
(będzie miała wówczas wiosen siedemdziesiąt cztery)
babcia, co nosiła jumpery
i przeżyła wielką wojnę nudną niesłychanie.
Babcia, za której czasów jeździły tramwaje,
samolot pierwszych kroków uczył się po niebie,
a ludzie przez telefon mówili do siebie,
nie widząc się nawzajem.
Babcia pamiętająca Krakusa i Wandę,
a w każdym razie Piłsudskiego i Focha,
która się upajała jazz-bandem
i odbierała listy od listonosza,
której młodość zeszła marnie, bez kikimobilu,
biofonu, wirocyklu i astrodaktylu,
wpatrzona w film swój zblakły z uśmiechem tęsknoty,
zagra na fortepianie staroświeckie fokstroty.

Wiersz ten Maria Pawlikowska Jasnorzewska napisała zapewne o sobie, jej młodość, to lata Pierwszej Wojny Światowej, okres międzywojenny – to lata dojrzałe, na pewno pamiętała Piłsudskiego i Focha. Zmarła w 1945 roku…. ile to już pokoleń. Była córką Wojciecha Kossaka, wspaniałego malarza, na pewno widziała w Krakowie grób Krakusa i Wandy. W swoim wierszu pisze o epoce, której nie   pamiętamy, a i nie wszystkie babcie nasze pamiętają, byłaby zatem prababcią, a może nawet praprababcią  dzisiaj. Warto zainteresować się pięknymi wierszami Marii Pawlikowskiej Jasnorzewskiej i jej bogatą biografią.

Inna znana pisarka Anna Kamieńska napisała lirycznie i z czułością myśląc o swojej babci :  

Babcia to są miłe ręce,
Książka, herbata słodka,
Śmieszne słowa w dawnej piosence,
Sukienka dla lalek i szarlotka

Babcia to bajka, której nie znamy,
Pudełeczka, perfumy, włóczka.
Babcia to mama mojej mamy.
A ja jestem wnuczka

Oto babcia z uśmiechem na twarzy,
z torbą pełną jabłek i warzyw.
No i zaraz wszystko się odmienia.
W domu robi się jaśniej, weselej.
Jakby babcia przyniosła niedzielę
z odrobiną Bożego Narodzenia.

Boże Narodzenie świętowaliśmy tak niedawno, kolędy jeszcze śpiewamy w domach, do 2 lutego ( Święto Ofiarowania Pańskiego), a babcie i dziadkowie często są wówczas z nami.

O dziadkach znalazłam dla odmiany trochę żartów,  wybrałam te najdelikatniejsze, żeby nikogo nie urazić. No to miłego „poczytania” życzę, a wszystkim Babciom i  Dziadkom z okazji ich Świąt Dużo zdrowia, pogody ducha, optymizmu i poczucia humoru, bo wtedy lżej się nosi te poważniejsze lata podobno. I wiary, tej prawdziwie  głębokiej, która pozwoli przenieść na wnuki najpiękniejszą część własnej
osobowości.  

Dziadku, jak byłeś mały, to miałeś gry komputerowe ?
Oczywiście, że tak,
A jakie?
Drewniane.

Wnuczek się pyta dziadka :
Dziadku, czemu słuchasz muzyki techno??
A dziadek odpowiada:
– Bo tylko taką słyszę.

Przychodzi dziadek do lekarza:
Panie doktorze, skleroza coraz bardziej mi dokucza.
A jak się objawia ?
Co jak się objawia ?  


  HL Wersja archiwalna wpisu dostępna pod adresem: http://razemztoba.pl/beta/index.php?NS=srodek_new_&nrartyk= 2182

Print Friendly, PDF & Email