Czytelnicy pytają: Brak paragonu a reklamacja

Czytelnicy pytają: Brak paragonu a reklamacja
Fot. Adminstrator

Kupiłam wymarzoną pralkę, która po niespełna dwóch miesiącach popsuła się. Niestety, w czasie przeprowadzki zgubiłam paragon. Czy mimo mogę złożyć reklamację? Czy paragon jest do tego rzeczywiście niezbędny, jak wyjaśniono mi w sklepie?

Sprzedawca nie może nam odmówić przyjęcia reklamacji tylko dlatego, że nie mamy paragonu. Pokazanie paragonu jest tylko jednym ze sposobów udowodnienia, że kupiliśmy towar w danym sklepie, za określoną cenę i konkretnego dnia. Uprawnienia konsumentów, związane z reklamowaniem towaru niezgodnego z umową, np. wadliwego, reguluje Ustawa z dnia 27 lipca 2002 roku o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego. Nie wskazuje ona dokumentów, jakie kupujący musi dołączyć, składając sprzedawcy reklamację wadliwego towaru. Nie ma w żadnym przepisie, że warunkiem przyjęcia reklamacji jest przedłożenie paragonu fiskalnego albo faktury VAT.


Klient może w dowolny sposób udowodnić, że kupił towar od sprzedającego oraz kiedy to nastąpiło. Takim dowodem będzie na przykład wyciąg z rachunku karty płatniczej, użytej w czasie transakcji. Przy zapłacie gotówką będzie to trudniejsze, ale możliwe do wykazania, na przykład poprzez zeznania świadków czy też wyjaśnienia stron.


 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Oprócz ustawowej możliwości reklamowania u sprzedawcy towaru w przeciągu 2 lat od jego wydania, możemy również złożyć reklamację korzystając z gwarancji. Gwarancja to ochrona dodatkowa i nieobowiązkowa. Może jej udzielić na przykład producent, dystrybutor czy też sprzedawca. Gwarant w zasadzie dobrowolnie określa zakres swojej odpowiedzialności za produkt, nie przepisy prawa. Może swobodnie określić czas jej trwania, rodzaj świadczeń, np. liczbę napraw, jak i czas ich trwania oraz miejsce. Stąd tak ważne jest, aby dokładnie przeczytać gwarancję i zastanowić się czy chcemy z niej korzystać, czy też złożyć reklamację u sprzedawcy, powołując się na jego 2–letnią odpowiedzialność za wydany towar, wynikającą z Ustawy, po prostu – co będzie dla nas korzystniejsze. Pamiętajmy, wybór należy do konsumenta. Podstawą złożenia reklamacji, gdy powołujemy się na gwarancję, jest przedstawienie karty gwarancyjnej. Gdy gwarancja nie została „podbita”, a mamy dowód zakupu, możemy zwrócić się do sprzedawcy z żądaniem uzupełnienia powyższego braku.

Sprzedawca nie może zmusić nas do reklamowania towaru na podstawie gwarancji. To do nas należy wybór, który sposób reklamacji będzie korzystniejszy.  

  Federacja Konsumentów Wersja archiwalna wpisu dostępna pod adresem: http://razemztoba.pl/beta/index.php?NS=srodek_new_&nrartyk= 12138

Print Friendly, PDF & Email