Czasami lubię ponarzekać

Czasami lubię ponarzekać
Fot. Adminstrator

Dobry wszystkim

   Gdzieś od roku współpracuję z ERKONem. Pani Elżbieta poprosiła mnie kiedyś, abym napisał kilka słów do „Razem z Tobą”. Wtedy nie byłem na to gotów, nie bardzo wiedziałem co i jak chciałbym Państwu przekazać. Myślę, że teraz już wiem.
   Czasami lubię sobie ponarzekać jaki to świat jest okrutny, zły. Ale co samo narzekanie zmieni?
Chciałbym wiedzieć ile osób, które domagają się pomocy od innych, po pierwsze – same sobie pomagają (kształcą się, zdobywają nowe umiejętności), a po drugie – komu pomogły ostatnio?
Nie chodzi mi tu o rzucenie paru złotych (bo to jednak na dłuższą metę niczego nie zmienia), ale o czyny. Skopać działkę, pomóc w nauce, ponieść ciężką torbę z zakupami, etc. Jest wiele sposobów.
   Jest tak gra komputerowa „Fallout”. Zaczynasz z minimalnym  doświadczeniem i ledwo tolerują twoją obecność w miastach. Lecz po wykonaniu kilku, czasami banalnie prostych misji, twoje charakterystyki idą w górę. W mieście każdy cię rozpoznaje i proponuje swoją pomoc.
   Widzę po sobie, że ten model jest bliski rzeczywistości. Kiedyś za darmo uczyłem koleżankę mojej koleżanki. Nie znałem jej wcześniej, ale pomyślałem sobie, że skoro osoba, którą lubię – lubi tę dziewczynę, to czemu nie. Po pewnym czasie, załatwiła mi fuszkę od brata.  
   Więc, jeżeli mogę coś poradzić, musicie Państwo poszukać (np. przy pomocy ERKONu) ludzi, którzy mają podobne problemy, i pomagać np. na zasadzie: dziś ja popilnuję twoje dziecko, ty jutro moje. I życie stanie się troszkę lżejsze.
   Na koniec, chciałbym powiedzieć jeszcze o pewnym filmie, chyba nazywał się „Łańcuszek szczęścia”. Bohater filmu, pewien uczeń, dostał pracę domową: co zrobić by świat był lepszy? Koleś wymyślił, że pomoże 10 osobom, którym da zadanie, że mają pomóc następnym 10 osobom.
   Oczywiście w filmie wszystko poszło prawie ok. Ale nawet w życiu, jeżeli tylko dwóch ludzi będzie kontynuowało łańcuszek szczęścia, to korzystając z siły ciągu geometrycznego, w naszym otoczeniu liczba problemów gwałtownie spadnie, czego wszystkim czytelnikom „Razem z Tobą” życzę.
   Pamiętajmy, jesteśmy silni nie tylko swoją siłą, ale również siłą naszych znajomych.

mozyn

PS. Myślę, że korzystne byłoby powstanie bazy danych osób potrzebujących i chcących pomóc. Niech moc będzie z wami ;)
  mozyn Wersja archiwalna wpisu dostępna pod adresem: http://razemztoba.pl/beta/index.php?NS=srodek_new_&nrartyk= 24

Print Friendly, PDF & Email