Dziś przed południem odchodzący i nowy minister zdrowia spotkali się z dziennikarzami. Wcześniej w siedzibie resortu zdrowia Łukasz Szumowski przedstawił Adamowi Niedzielskiemu stan prac dotyczących przygotowań do jesiennej fali pandemii koronawirusa w Polsce.
– Spotykaliśmy się tutaj praktycznie codziennie od pięciu miesięcy, a nawet od sześciu miesięcy, często były to też spotkania online na zespole kryzysowym w ministerstwie zdrowia, gdzie dyskutowaliśmy wszystkie elementy przygotowań do epidemii i działań w trakcie epidemii i to jest informacja, która tak naprawdę mnie osobiście cieszy, że osoba, która przez tyle miesięcy uczestniczyła jako jedna z głównych osób w tym zespole kryzysowym, zna każde kulisy wszystkich przygotowań, wszystkich regulacji, wszystkich działań związanych z epidemią, przejmuje stery i dalej będzie funkcjonować już jako główna osoba w tym urzędzie i te dalsze działania związane z epidemią wykonywać. To jest bardzo dobra informacja, bardzo się z niej cieszę i myślę, że jest to w tej chwili tak naprawdę najlepsza informacja dla polskiego systemu ochrony zdrowia – zaznaczył w swoim oświadczeniu ustępujący minister Łukasz Szumowski.
– Pierwszy raz od wielu, wielu lat ministrem zdrowia zostanie nie lekarz, nie medyk, tylko osoba bez wykształcenia medycznego, z wykształceniem ekonomicznym. I przychodzi mi na myśl minister Cegielska, która była w tym urzędzie przed wielu, wielu laty, która przez wiele osób – może państwo dziennikarze młodsi tego nie pamiętają, ja jeszcze pamiętam trochę – była oceniana dobrze i którą wszyscy, my medycy, ceniliśmy i myślę, że była bardzo dobrym ministrem zdrowia. Natomiast pan prezes (Adam Niedzielski – red.) zna system zdrowia lepiej niż ja i ma ogromne doświadczenie, bo przecież kierował Narodowym Funduszem Zdrowia, czyli tym organem, który ma najbliższy kontakt ze wszystkimi świadczeniodawcami – mówił dziś Szumowski. – Uważam, że jest to rewelacyjny wybór pana premiera – dodał.
Adam Niedzielski w swoim oświadczeniu podziękował za nominację, którą otrzymał od premiera Morawieckiego. – Myślę, że doba pandemii pokazała, że liczy się działanie, liczy się sprawność, liczy się szybkie podejmowanie decyzji i to nie tylko decyzji abstrakcyjnych, ale także decyzji, które bardzo szybko są przekładane na rzeczywistość, na mechanizmy działania. I myślę, że jako NFZ możemy się pochwalić wieloma takimi wdrożeniami. Przypomnę choćby punkty drive thru, w których są wykonywane badania osób wyjeżdżających na leczenie uzdrowiskowe, stworzenie sieci szpitali jednoimiennych razem z wojewodami, zbudowanie sieci izolatoriów. Chciałbym też przypomnieć o Telefonicznej Informacji Pacjenta, na którą po wybuchu pandemii dzwoniło 40 tysięcy osób dziennie. Daliśmy w tych wszystkich aspektach radę dlatego, że współpracowaliśmy – zaznaczył Adam Niedzielski.
– Chcę od razu zadeklarować, że tym takim przesłaniem na moje potencjalne rządy w ministerstwie, bo cały czas zastrzegam, że jeszcze konieczne jest powołanie, będzie hasło „Wszystkie ręce na pokład”. Zapraszam wszystkich do współpracy. Jestem osobą na tą współpracę otwartą. Myślę, że przedstawiciele środowisk medycznych, pacjenckich, będą mogli państwu potwierdzić tę cechę i chciałbym na niej oprzeć działanie również tutaj – w ministerstwie – na dialogu, na otwartości, na współpracy i mam nadzieję, że mój epizod w NFZ pokazał, że nie jest to powtarzany slogan, tylko to będzie rzeczywistość.
Jak podkreślił przyszły minister zdrowia – tuż po zaprzysiężeniu przez Prezydenta, przedstawi założenia strategiczne nowego podejścia do jesiennej walki z pandemią koronawirusa. Niedzielski zaznaczył też, że do momentu powołania nie będzie organizował konferencji prasowych.
Fot. MRPiPS
